Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Co warto wiedzieć przed trekkingiem w Himalajach?

Kończę na razie temat wędrówki po Himalajach postem, w którym znajdziecie trochę niekoniecznie oczywistych informacji o tym czego się spodziewać i na co przygotować przed wyprawą w najwyższe góry Ziemi.  Zacznę od tego, że Nepal jest w czołówce najbiedniejszych krajów Azji. Turystyka to największa gałąź gospodarki i główne źródło dochodu dla milionów Nepalczyków. Trudno zrozumieć jest rozmiar biedy i spowodowanego przez nią nieraz zacofania bez zobaczenia ich na własne oczy. Wiadomo, że każdy szuka oszczędności, gdzie się da, ale zachęcam Was mocno do wspierania mieszkańców Nepalu. Sposobów jest wiele i na każdą kieszeń. Pomożecie, kupując rękodzieło i inne pamiątki w małych sklepikach, wynajmując przewodników czy porterów, zostawiając niepotrzebny sprzęt i ciuchy ludziom pracującym w turystyce, czy fajnie bawiąc się na kursie gotowania dań nepalskich, z którego część dochodu idzie na pomoc dzieciom z biedniejszych rejonów. No dobrze, a na razie moje 3 grosze na poniższe tematy: Czy m

Z cyklu "Gorąco polecam" - Once the musical



Niestety nie pojechaliśmy do Nowego Jorku na Broadway, ale Broadway przyjechał do nas:)
W zeszłą środę poszliśmy z Pawłem na znakomity musical "Once" oparty na filmie o tym samym tytule.

"Once" to opowieść o dwójce ludzi, których zupełnie niespodziewanie dla ich samych połączyła najpierw muzyka a później uczucie. To historia zupełnie niehollywoodzka, bez superseksownej obsady czy znakomitego kina akcji, ale za to taka "rzeczywista" i znacznie bliższa zwykłego śmiertelnikowi. Słodko-gorzka, ale ciepła i chwytająca za serce.



Film otrzymał znakomite recenzję. Widzowie zachwycili się muzyką skomponowaną przez Marketę Irglovą i Glena Hansarda, grających w filmie główne role. Piosenka "Falling slowly" zdobyła w 2007 roku Oskara za najlepszy utwór oraz nominację Grammy.
Orgazm uszu gwarantowany!

Nie chcę zdradzać fabuły, zachęcam gorąco do obejrzenia filmu.  A jeśli ktoś ma możliwość, to naprawdę polecam musical! Podpisuję się rękami i nogami pod każdą pozytywną recenzją (ani jednej negatywnej nie widziałam): oprawa muzyczna i poziom artystów zachwycił (ale też czego innego się spodziewać po broadwayowskim spektaklu?) i słów mi brak, żeby opisać, w jakim zachwycie wyszłam z teatru po przedstawieniu. Trzeba zobaczyć!



Jeśli mieszkasz w Seattle, biegnij po bilety, ostatni seattlowski spektakl, będący częścią krajowej trasy koncertowej odbywa się jutro!
Tu (klik) znajdziecie wszystkie informacje.

Komentarze

  1. Ależ bym chciała go zobaczyć! Ale pozostaje mi obejrzenie filmu. :(
    A jak marzy mi się Seattle... Po kilku miesiącach w USA mam dość słońca Alabamy.
    Czy jest szansa, że będziecie wstawiać więcej zdjęć z Seattle? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nigdzie w pobliżu nie będziesz mogła zobaczyć? Naprawdę, naprawdę warto:)
      A co do zdjęć, to jak najbardziej, zrobimy, co w naszej mocy;)

      Usuń
    2. Niestety, nie. Jeden z minusów życia w Alabamie. :D Chociaż może przejedziemy się do Nashville... tylko, że to 4 godziny drogi. Ale zobaczymy, może się uda! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty